Domowe gotowanie
Domowe gotowanie dla mnie oznacza potrawy proste, przepisy krótkie, które można przygotować w 30 min. To takie potrawy to których wracamy i smakują wszystkim. Strona ta ma być moją książką kucharską i pomocnikiem w planowaniu tygodniowego jadłospisu.
poniedziałek, 26 lipca 2010
Zmywarka
Odkąd pamiętam zmywanie naczyń w domu rodzinnym było moim codziennym koszmarnym obowiązkiem. Tak samo jak obieranie ziemniaków i wynoszenie śmieci. W dorosłym życiu natychmiast zbuntowałam się przeciwko wynoszeniu śmieci - od tego są mężczyźni ;). Przestałam tez gotować ziemniaki. Do większości dan dodaje ryz lub makaron.
Ze zmywaniem tez sobie poradziłam. Kupiłam sobie zmywarkę. Jest to najukochańszy sprzęt domowy, na równi z pralka:)
O ile mogę doradzić przy wyborze to:
- brać dużą, tak żeby garnki i patelnie tez się zmieściły. Nie ma sensu szorować ich osobno . W końcu mamy zmywarkę:)
- wybierać z opcja :płukanie. Przy malej rodziny np 2-osobowej, zmywarka zapełnia się co drugi dzień. Żeby naczynia nie stały i zasychały, wstawiam opcje płukania ( u mnie trwa 15min)
- wybierać z opcja eko: opcja ta trwa ok 30min. Niektóre naczynia - szczególnie przy pełnej zmywarce nie domyją się do końca. Wtedy zostawiam je na drugi raz. Jest to 2x30min, ale i tak wciąż mniej niż pełny program który trwa ok 90min.
- zakupić dodatkowe tanie talerze i sztuce na zmianę, żeby nie "puszczać" zmywaki z polowa wkładu.
-dbać o odkażanie. Co jakiś czas należny ja umyć od wewnątrz tzn. nastawić pustą z takim specjalnym płynem do dezynfekcji.
- dla ładnego zapachu wkładam do zmywarki resztki cytryn i piorę razem z talerzami.
- w zmywarce "piorę" tez gąbki i ściereczki do mycia naczyń
A jak już zmywarka zmywa, pralka pierze, ja robię kawę i... zmywam podłogę :)
ps.w poście użyłam zdjęcia znalezione w internecie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popieram w 100 % od dwóch tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką pierwszej w moim życiu zmywarki.Tego uczucia nie da się opisać kiedy ona myje a ja tak samo jak Ty popijam kawkę!!!!Wstyd się przyznać ale człowiek cał czas sobie wmawiał ,że to więcej kosztuje.Dopiero miesiąc temu mój syn mi uświadomił ,że teraz zmywarki są już bardzo oszczędne.Poczytałam w necie i doznałam olśnienia!!! Mąż nie protestował od lat pytał czy nie chcę zmywarki,to ja byłam nie doinformowana.Polecam i popieram porady jakie podałaś ,moja spełnia wszystkie.Po cichu nazywam ją "cacuszko".Rozpisałam się trochę.Pozdrawiam Agata.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla nowej właścicielki zmywarki :)
OdpowiedzUsuńZmywarki są oszczędne, a najbardziej oszczędzają MOJ czas, który mogę poświęcić na to co lubię, a nie na przymusowe zmywanie naczyń :)
Pozdrawiam! Monika